Dobór odpowiedniego podkładu nie jest łatwy gdyż każda skóra reaguje inaczej na nowy produkt. Bardzo ważne jest aby przy wyborze kierować się rodzajem cery oraz sięgać po te produkty które są zbliżone odcieniem do naszego koloru skóry. Dziś kilka słów na temat podkładu Yves Rocher którego zadaniem jest maskowanie niedoskonałości.
Kosmetyk posiada dosyć treściwą konsystęcję o przyjemnym kwiatowym zapachu. Podkład z łatwością się rozprowadza nie tworzy efektu maski. Produkt świetnie ujednolica koloryt skóry, ładnie kryje drobne niedoskonałości, nie tworzy smug. Dużym plusem produktu jest to że nie podkreśla suchy skórek oraz nie przesusza wrażliwej skóry. Podkład utrzymuje się na mojej skórze przez wiele godzin, nawet bez zmatowienia pudrem. Tworzy bardzo ładny efekt gładkiej i promiennej cery.
Puder zapakowany jest w zafoliowany, papierowy kartonik na którym zawarto wszystkie ważne informacje dotyczące produktu. Opakowanie to szklana buteleczka z plastikowym dozownikiem. Aplikacja jest łatwa i bez problemowa, ponieważ puder wyposażony jest w praktyczną i wygodną w użyciu pompkę. Opakowanie jest przeźroczyste, za co duży plus gdyż możemy swobodnie obserwować poziom zużycia. Buteleczka zawiera 30 ml kosmetyku.
Kosmetyki dostępne w sklepach stacjonarnychoraz internetowymYves Rocher
Mnie jakoś kosmetyki tej marki nie kuszą :) Kiedyś miałam antyperspirant w kulce i bardzo go lubiłam :) Natomiast w ich tuszem Sexy Pulp się nie polubiłam :)
Mnie jakoś kosmetyki tej marki nie kuszą :) Kiedyś miałam antyperspirant w kulce i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńNatomiast w ich tuszem Sexy Pulp się nie polubiłam :)
Ja bardzo lubię :)
UsuńCzytałam o nim wiele pozytywnych opinii. Póki co mam swojego ulubieńca. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna Affinitone :)
Usuńmyśle nad nim, ale może się skusze przy dobrej promocji ;-)
OdpowiedzUsuńMam jeden podkład z YR, ale jeszcze nie używałam, bo jest dość ciemny i czeka na lato :D Ale ciekawi mnie ich kolorówka ;)
OdpowiedzUsuńJak ujednolica kolor to chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, nie znam go.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale widzę, że ma same zalety :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być wart wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się być wart wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym podkładem. Jeśli jego najjaśniejszy odcień jest dość jasny dla mojej prawie białej twarzy to pewnie go kupię :)
OdpowiedzUsuńto już kolejna pozytywna recenzja kolorówki Yves Rocher, stąd nabieram coraz większej chrapki na ich kosmetyki do makijażu :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za treściwymi konsystencjami podkładów, dużo chętniej sięgam po lekkie, które zazwyczaj ładniej stapiają się ze skórą.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś próbkę i byłam raczej z niego zadowolona;)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy sprawdziłby się na mojej twarzy.
OdpowiedzUsuń