Jesień to pora roku, kiedy najintensywniej sięgam po piękne zapachy w moim domu. Myślę, że dzięki nim te krótkie, szare i ponure dni są nieco milsze. Uwielbiam, gdy dom otulają jesienne aromaty, sprawiają, iż długie chłodne wieczory, stają się bardziej przyjemne i miłe. Istnieje bardzo duży wybór przeróżnych zapachów do domu. Najbardziej popularne są świece oraz woski, najczęściej pale je jesienią i zimą, oraz dyfuzory zapachowe, które towarzyszą mi przez cały rok, jedynie zmieniam zapachy w zależności od pory roku. Myślę, że w najbliższym czasie zaopatrzę się jeszcze w kilka produktów zapachowych, które kuszą mnie już od dłuższego czasu.
Doskonałym sposobem, by mieć swój ulubiony, zapach cały czas w pobliżu są również perełki zapachowe. Bardzo lubię, te od Yankee Candle szczególnie do gustu przypadł, mi zapach clean cotton, gdyż jest bardzo subtelny. Idealnie sprawdza się w moje łazience, pięknie pachnie świeżym praniem, doskonale odświeża pomieszczenie oraz niweluje nieprzyjemne zapachy.
Też posiadam w swoim domu dużo świec ;)
OdpowiedzUsuńNa jesień czekam chyba tylko ze względu na to iż wtedy gorąca herbata smakuje jak nigdy no i przez świeczki <3 Mam woodwick z drewnianym knotem i myślę, że mogę polecić :) Chociaż im bardziej knot się spala tym mniej się to całe tykanie jest zauważalne
OdpowiedzUsuńJesień kojarzy mi się głównie z zapachami. Zapachem herbaty, cytrusów i palonych świeczek :) Właśnie, świeczki. Nigdy nie palą się tak jasno i czysto jak właśnie jesienią :) Cudowny wpis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Uwielbiam świece zapachowe
OdpowiedzUsuń