Zima to taka pora roku kiedy w moim domu przestaje królować szarość oraz biel, ustępując miejsca kolorom. Przede wszystkim pojawia się dużo czerwieni, dodatki w tym kolorze idealnie ocieplają wnętrze oraz wprowadzają przytulną atmosferę. Oczywiście nie może zabraknąć również aromatycznych świeczek które uwielbiam właściwie każdą porą roku, jednak długie wieczory wyjątkowo sprzyjają ich paleniu. Obowiązkowo znalazły się u mnie również dodatki z motywem renifera, to zdecydowanie mój must have sezonu.
5:15:00 PM

Salon w zimowym wydaniu
Zima to taka pora roku kiedy w moim domu przestaje królować szarość oraz biel, ustępując miejsca kolorom. Przede wszystkim pojawia się dużo czerwieni, dodatki w tym kolorze idealnie ocieplają wnętrze oraz wprowadzają przytulną atmosferę. Oczywiście nie może zabraknąć również aromatycznych świeczek które uwielbiam właściwie każdą porą roku, jednak długie wieczory wyjątkowo sprzyjają ich paleniu. Obowiązkowo znalazły się u mnie również dodatki z motywem renifera, to zdecydowanie mój must have sezonu.
AUTOR:
Puderniczka.blog
Pięknie udekorowany salon. U mnie też na święta nie było śniegu. Ponoć ma spaść w środę.
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowany salon. U mnie też na święta nie było śniegu. Ponoć ma spaść w środę.
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda Twój salon:) U mnie zima na całego! :))
OdpowiedzUsuńPiękna zima zagościła w twoim salonie :) poduszki są cudne!
OdpowiedzUsuńU mnie też jest delikatny motyw czrwieni :)
OdpowiedzUsuńJaki masz cudowny, milusi, futerkowy kocyk!
OdpowiedzUsuńPięknie i przytulnie, z pewnością miło spędza się czas w takim salonie :)
OdpowiedzUsuńMoja gwiazda już umarła :(
OdpowiedzUsuńale przytulnie :) pięknie <3
OdpowiedzUsuńteż mam taką tackę z reniferem :D i podusie, tylko granatowe :P
OdpowiedzUsuńu Ciebie panuje bardzo przytulny klimat
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńAle uroczo :)
OdpowiedzUsuńUrocze dodatki :)
OdpowiedzUsuńLubię jak jest dużo poduszek w salonie :)
OdpowiedzUsuń