Zapraszam na ulubieńców ostatnich dwóch miesięcy. W minionym miesiącu ulubieńców nie było gdyż praktycznie cały czas moimi faworytami były kosmetyki które pokazywałam w lipcowym i sierpniowym wpisie. Jednak nie jest tak źle przez ten okres znalazłam kilka perełek, więc dziś się nimi z wami dzielę.
Puder Confort Matite Yves Rocher
Od kilku lat to jeden z moich ulubionych pudrów. Posiada bardzo delikatną aksamitną konsystencję, świetnie matowi oraz daje bardzo naturalne wykończenie.
Lip Lacquer Apocalips Rimmel
Pomadka daje piękny bardzo intensywny kolor, który doskonale kryje już po jednej aplikacji. Kosmetyk posiada głęboki kolor szminki oraz delikatny połysk błyszczyka. Produkt nie podkreśla suchych skórek.
Mascara Volumix Fiberlast Eveline
Jak na razie jest to mój ulubiony tusz do rzęs. Przetestowałam już dziesiątki maskar, jednak żadna nie odpowiada mi tak dobrze jak volumix fiberlast. Posiada doskonale wyprofilowaną, sylikonową szczoteczkę dzięki której rzęsy są idealnie rozdzielone i pogrubione. Tusz nie kruszy i nie rozmazuje się, utrzymuje się przez cały dzień na rzęsach.
Lakier do paznokci 60 seconds Rimmel
Bardzo lubię różowe lakiery do paznokci jednak większość z nich ma bardzo słabe krycie. Lakier Rimmel okazał się bardzo miłym zaskoczeniem nie tylko dobrze kryje ale i błyskawicznie wysycha. Ładnie utrzymuje się przez kilka dni bez odprysków.
Woda toaletowa karmelizowana gruszka Yves Rocher
To mój ulubieniec od niedawna gdyż to nowość Yves Rocher przygotowana na święta. Bardzo polubiłam tę wodę za subtelny słodki zapach. Karmel i gruszka to świetne połączenie, idealne by poprawić sobie humor w zimne pochmurne dni.
Piling do ciała pietruszka - rozmaryn Zielone Laboratorium
Uwielbiam solne pilingi na bazie naturalnych olejów. Jest to świetne połączenie, idealnego oczyszczania skóry z nawilżaniem. Po zastosowaniu skóra jest doskonale nawilżona oraz oczyszczona z martwego naskórka. Produkt wykonany jest wyłącznie z naturalnych składników.
Róż Blushing Hearts
Ostatni bardzo często sięgam po ten róż gdyż daje ładny żywy kolor. Kosmetyk jest dobrze napiętnowany, doskonale się rozprowadza. Dzięki temu iż świetnie się rozciera nie musimy się obawiać plam na twarzy. Utrzymuje się przez kilka godzin.
To na tyle, mam nadzieję że w przyszłym miesiącu uda mi się wyłowić kolejne perełki, które podbiją moje serce.
To serduszko mi się tak okropnie podoba. <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się, co do tuszu do rzęs, niedawno go skończyłam i byłam mile zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie "pomadki" Apocalips i też uwielbiam te ciemniejsze kolory, te jasne są beznadziejne, wyglądają jak korektor na ustach :)
OdpowiedzUsuńhellourszulkka.blogspot.com
Tusze z Eveline też bardzo lubię - są świetne i tanie :)
OdpowiedzUsuńI lakier Rimmel również super się u mnie sprawdził :P
Z Twoich ulubieńców nie miałam niestety jeszcze nic. Baardzo wpadł mi w oko peeling pietruszkowy - uwielbiam to skromne warzywko :)
OdpowiedzUsuńRóz i ten peeling bym chętnie sama przygarnela i musze zapisać. I zreszta ten zapach z YR tez!
OdpowiedzUsuńurocze serduszko, uwielbiam Apocalips Rimmel , mam w kolorze fuksji
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z tych kosmetyków nie miałam.
OdpowiedzUsuńCiekawy peeling ;)
OdpowiedzUsuńto serduszko bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńMam serduszko,ale w innym odcieniu i to także mój ulubieniec. tusz kiedyś miałam i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńten piling jest dość ciekawy
OdpowiedzUsuńten róż jest po prostu piękny :)
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do tuszy Eveline, co kupię to się sypie. Obiecałam sobie, że nigdy więcej, ale tym mnie zaintrygowałaś...
OdpowiedzUsuńróż piękny:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ... dla mnie wszystko Extra <3
OdpowiedzUsuńT. S.- pozdrawiam <3
Zainspirował mnie opis peelingu :)
OdpowiedzUsuńI róz jest piekny
Puder i tusz zapisałam na swojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńPolecam te tusze z Eveline,są chyba najlepsze:)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńRóż Blushing Hearts ... ostatnio chodzą za mną kosmetyki z tej serii serduszkowej. Kiedys zastanawiałam się nad lakierem do ust ale w końcu zrezygnowałam bo żaden kolor jakos mega mnie nie urzekł :P
OdpowiedzUsuńOba Rimmel'ki i róż serduszko też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJak widzę ten zestaw kosmetyków ... aż oczy się radują :) to najpiękniejsze z przepięknych <3
OdpowiedzUsuńT.S. - pozdrawiam <3
Oh to serduszko jest boskie :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze ta woda toaletowa karmelizowana gruszka jest interesująca ciekawa jestem bardzo jej zapachu z chęcią bym wyprobowala
Usuńserduszko mnie kusi:D
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki wyglądają naprawdę interesująco szczególnie serduszko i peeling.
OdpowiedzUsuń