Witam Was po krótkiej przerwie która spowodowana była całkowitym brakiem weny do pisania. Postanowiłam dać sobie trochę czasu by zatęsknić za blogiem i tak też się stało więc wracam do was z nowymi pomysłami i energią do dalszego pisania.
Wielokrotnie przymierzałam się do zakupu tego typu produktu jednak zdrowy rozsądek przeważał i poświęcałam się zużywaniu zapasów balsamów i żeli. Jakiś czas temu wpadł mi w ręce balsam pod prysznic Eveline co mnie ucieszyło gdyż bardzo chciałam przetestować możliwości takiego specyfiku. Jest to mój pierwszy balsam pod prysznic więc nie mam porównania z innymi ale krótko mówiąc jestem na tak. Zaraz po nałożeniu balsamu urzekł mnie jego piękny słodki zapach który utrzymuje się przez kilka godzin na mojej skórze. Konsystencja kosmetyku jest średnio gęsta, bez problemu rozprowadza się i nie ścieka. Po zastosowaniu na skórze pozostaje uczucie nawilżenia oraz odżywienia. Balsam tworzy delikatną powłokę która szybko się wchłania. Niestety kosmetyk jest mało wydajny.
Balsam znajduje się w sporej plastikowej butli o pojemności 350 ml. Opakowanie jest białe znajdują się na nim dwie etykiet z ważnymi informacjami dotyczącymi produktu. Do aplikacji przeznaczona jest pompka, dzięki której bez problemu możemy wydobyć odpowiednią ilość produktu do użycia. Pompka działa bez zarzutu nie zacina się niestety istnieje jeden minus bardzo trudno wydobyć resztki kosmetyku ja musiałam ją odkręci aby wylać basma znajdujący się na dnie.
Kosmetyk testowałam za pośrednictwem portalu Udziewczyn.pl
generalnie zauważyłam, że balsamy pod prysznic są mało wydajne:( eveline jeszcze nie miałąm, ale używałam nivei i aa i generalnie to fajne rozwiązanie, a jednak efekt nawilżenia nie utrzymywał się tak długo jak bym chciała:/
Nie wiedziałam że Eveline ma balsam pod prysznic... Próbowałam ten z Nivea i muszę przyznać że wolę smarować się normalnie po prysznicu :) Balsam czy masło nakładam tylko wieczorem :) Kilka dni temu założyłam nowego bloga, zapraszam :) Mój blog
Szkoda ,że jest tak mało wydajny ale chętnie przetestuje <3
OdpowiedzUsuńNiestety muszą być jakieś minusy :)
Usuńjakoś takie wersje mnie nie kuszą
OdpowiedzUsuńmuszę w koncu wypróbować jakiś balsam pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńaktualnie również go używam :)
OdpowiedzUsuńJak się sprawdza ?
UsuńNie miałam ;) U nas wcale ich nie ma ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńMiałam i tez całkiem lubiłam, ale fakt, ze mnie rownież wkurzylo to, ze nie mogłam całego produktu zuzyc przez pokoje : (
OdpowiedzUsuńNiestety :)
Usuńfajny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam jeszcze u siebie takiego cudaka.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgeneralnie zauważyłam, że balsamy pod prysznic są mało wydajne:( eveline jeszcze nie miałąm, ale używałam nivei i aa i generalnie to fajne rozwiązanie, a jednak efekt nawilżenia nie utrzymywał się tak długo jak bym chciała:/
OdpowiedzUsuńSzkoda ...
UsuńNiestety te kosmetyki mają za dużo wypełniaczy jak dla mnie , ale prezentują się ładnie.
OdpowiedzUsuńRównież lubimy świeczki ;)
Buziaki
xo xo xo xo xo
To prawda :)
UsuńBardzo lubię takie balsamy pod prysznic :) Jak na razie miałam tylko te z Nivea :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten balsam i zużycie go zajęło mi rok, używałam tylko wtedy gdy po kąpieli wiedziałam, że nie będę się balsamować tradycyjnym
OdpowiedzUsuńNie mam , lecz widząc jego piękno , to wiem, że zakupię , moim zdaniem to Extra <3
OdpowiedzUsuńTeresa S.
Miałam ten balsamik ale nie byłam z niego specjalnie zadowolona.Za krótko jest w kontakcie ze skóra aby ja nawilżyć i odżywić.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim wielokrotnie podczas zakupów, ale nigdy nie kupiłam. Jakoś nie żałuję, wolę tradycyjne balsamy :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Eveline ma balsam pod prysznic... Próbowałam ten z Nivea i muszę przyznać że wolę smarować się normalnie po prysznicu :) Balsam czy masło nakładam tylko wieczorem :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu założyłam nowego bloga, zapraszam :)
Mój blog
Cudowny Extra <3 widząc pochwały zainteresuję się :)
OdpowiedzUsuńTeresa S.