Dziś kilka słów na temat zapachu DKNY, który to początkowo wcale nie przypadł mi do gustu. Gdy poczułam go po raz pierwszy stwierdziłam że to stanowczo nie mój zapach, gdyż jest zdecydowanie dla mnie za ostry. Jednak po aplikacji na skórę moje zdanie uległo całkowitej zmianie. Jeżeli jesteście ciekawe dlaczego, zapraszam dalej.
Markę DKNY większość z was zapewne kojarzy z kultowymi perfumami w kształcie zielonego jabłuszka Be Delicious. Przyznam się szczerze iż do niedawna DKNY dla mnie również nie kojarzyło się z niczym innym, jak uroczymi flakonikami bardzo świeżych i orzeźwiających wód Be Delicious. Jakoś wcześniej nic specjalnie nie przykuwało mojej uwagi do momentu kiedy na naszym rynku nie pojawiła się nowość jaką jest woda perfumowana my NY.
Jak już wcześniej wspomniałam pierwszy kontakt z tym zapachem nie należał do zbyt udanych, ponieważ stwierdziłam że jest to dla mnie zbyt ostry i intensywny. Ja raczej wybiera perfumy ze słodkimi nutami. Moje zdanie uległo zmianie po pierwszej aplikacji na skórę. Początkowo woń jest rzeczywiście dosyć ostra gdyż na pierwszy rzut uwalnia się intensywne nuty różowego pieprzu. Jedynka po chwili zapach pięknie się rozwija tworząc subtelny słodko owocowy aromat. Wyczuwam w nim malinę z wanilią przełamane świeżością kwiatów. Woda perfumowana DKNY jest bardzo trwała a wspaniały zapach utrzymuje się przez cały dzień na mojej skórze. Zapach jest intensywny wystarcza dosłownie odrobina by cieszyć się nim przez kilka godzin. Uważam że woda idealnie sprawdzi się na każdą porę roku.
Opakowanie produktu to zafoliowane kartonowe pudełeczko które świetnie chroni produkt przed uszkodzeniem. Buteleczka w której znajduje się woda została wykonana z przeźroczystego szkła w kształcie serca. Wewnątrz szklanego serduszka znajduje się jasno różowy płyn. Wierzchnia częś, dozownik są w kolorze srebrnym, tworzą bardzo piękną i oryginalną ozdobę na flakonie. Produkt prezentuje się bardzo elegancko a przez to stanowi wspaniałą ozdobę naszej toaletki.
Eve Milenna - przyznam, że dotąd nie słyszałam o tych perfumach wyglądają super a podoba mi się wszystkie nuty zapachowe hmmm muszą wspaniałe pachnieć.
Uwielbiam perfumy DKNY! Te zapachy.. ;)
OdpowiedzUsuńJabłuszka są świetne :)
UsuńBardzo podoba mi się ten zapach ;-)
OdpowiedzUsuńMi również :)
UsuńMuszą powąchać :) Miałam dwie wersje jabłuszek DKNY i całkiem przyjemne były ;))
OdpowiedzUsuńJabłuszka również bardzo lubię :)
UsuńFajne ma opakowanie. Ciekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńJest urocze :)
Usuńpiękne zdjęcia zapewne pięknego zapachu... :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO jasmin pieprz itp to cos co uwielbiam msuze przyjzrzec sie temu zapachowi!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam go ,a le jestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńMusisz wypróbować :)
UsuńEve Milenna - hmm ciekawe jak pachną takich jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz sprawdzić zapach w perfumerii :)
UsuńO nie znam tego zapachu, muszę powąchać :)
OdpowiedzUsuńPolecam, na pewno Ci się spodoba :)
Usuńpodoba mi się design buteleczki, a zapachu nie znam, ale chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńTo prawda jest urocza :)
UsuńZapach Maliny i w dodatku DKNY urzekł mnie <3 :)
OdpowiedzUsuńTeresa Soroka
Uwielbiam malinki :)
UsuńZapach jest zniewalający :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńEve Milenna - przyznam, że dotąd nie słyszałam o tych perfumach wyglądają super a podoba mi się wszystkie nuty zapachowe hmmm muszą wspaniałe pachnieć.
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu, muszę koniecznie obwąchać :))
OdpowiedzUsuń