Długi weekend czas zacząć, najlepiej od wieczornego relaksu przy lampce dobrego wina. Uwielbiam taki wieczorny relaks, gdy w kominku pali się mój ulubiony zapach a ja delektuję się dobrym, czerwonym winem. Szczególnie polecam wam Wino Hāhā Marlborough Pinot Noir od zakreconewina.pl gdyż ma wspaniały aromat i cudowny posmak. Wino najbardziej urzeka mnie niepowtarzalnym aromatem fiołków i soczystych owoców. Wino doskonale smakuje również, jako dodatek do różnych potraw oraz deserów, dania nabierają elegancji i wykwintnego smaku. Myślę iż wino zadowoli, nawet bardzo wybrednych smakoszy.
- Kraj: Nowa Zelandia
- Region: Marlborough
- Winiarnia: Haha
- Rocznik: 2011
- Szczep: pinot noir
- Kolor: czerwone
- Smak: wytrawne
- Winiarz:
- Pojemność: 750 ml
- Zawartość alkoholu: 13,5%
Aromatyczne, żywe, z dominującym owocowym zapachem i
smakiem.
CharakterystykaGłęboki rubinowo-czerwony kolor. Bogaty, intensywny aromat
czereśni, śliwek i fiołków, z nutą zapachu goździków i cynamonu. W ustach smak
soczystych owoców, aksamitna tekstura, doskonała cielistość, zaokrąglone taniny,
długi i wytrawny finisz.
Jak zrobiono
to wino?Winogrona zebrano ręcznie w winnicach Awatare Valley i Upper
Wairau Valley, szczególnie przyjaznych dla pinot noir. Owoce poddane zostały
prefermentacyjnej maceracji. Wino dojrzewało przez 9 miesięcy w beczkach z
francuskiego dębu.
Informacje ze strony
nie jestem koneserem, znawcą win. lubię błodkie i lekkie, zdecydowanie czerwone.
OdpowiedzUsuńja tylko słodkie :) i popularnie carlo rossi hehe :) albo kadarka :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję tylko wina wytrawne.
OdpowiedzUsuńNie znam, muszę się poznać z tą buteleczką :) Ja lubię zdecydowanie wina słodkie, ale czasem lubię urozmaicenie.
OdpowiedzUsuńza winem nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńnie pijam win :)
OdpowiedzUsuńrzadko piję :)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę słodkie wina :)
OdpowiedzUsuńJa również
Usuńkiedyś miałam ulubione wino właśnie wytrawne, Bordo. Nie drogie jednocześnei najlepsze jakie piłam. Mimo że ze względu na żołądek staram się unikać wina to tego akurat bym chętnie spróbowała, aromat fiołków.....ciekawe....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana gdzie kupiłaś wazon do kwiatów? Tylko nie pisz, że w Ikea. Nigdzie go nie mogę znaleźć.
OdpowiedzUsuńMuszę to napisać, w Ikea :)
Usuńuwielbiam wina, w szczególności czerwone..
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię półsłodkie:)
OdpowiedzUsuńMmmmm uwielbiam red, red wine :)
OdpowiedzUsuńhaha to bym miała po kilku kieliszkach, więc nazwa trafiona:)):P
OdpowiedzUsuńOj wytrawne wina to nie mój smak. Zdecydowanie bardzie wolę półsłodkie :)
OdpowiedzUsuń