Dziś postanowiłam zaprezentować Wam jedne z moich najpiękniejszych zapachów świec PartyLite jeszcze z zimowej serii Remini Scent. Uwielbiam otaczać mój dom ładnymi zapachami. Najczęściej goszczą u mnie produkty zapachowe PartyLite gdyż ich zapachy niezwykle trafiają w mój gust a ich jakoś jest świetna. Ostatnio dni są bardzo szare i ponure dlatego bez świec ani rusz. Swoją drogą nie wiem jak firma to robi ale każda nowa seria którą poznaje coraz bardziej urzeka mnie swymi aromatami i staje się moim małym uzależnieniem :)
Emerald Balsam
___________
Zapach jest dla mnie miłym zaskoczeniem, spodziewałam się tutaj raczej ciężkich korzennych nut jak zazwyczaj to bywa przy zimowych zapachach. Okazało się całkiem inaczej, świeca pachnie świeżo oraz lekko a zarazem słodko. Takie zestawienie aromatów jest dla mnie idealne. Najbardziej wyczuwalny dla mnie jest tutaj rześki aromat drzew iglastych, lekko zmrożonych zimnym powietrzem. Kolejną nutą która pojawia się po rozwinięciu jest słodycz delikatnej wanilii oraz świeżość soczystych owoców leśnych.
Iced Snowberries
____________
po zobaczeniu w ofercie białej świecy od razu wiedziałam że będzie dobrze, gdyż zazwyczaj świece w tym kolorze posiadają piękne, delikatne zapach i tak było również w tym przypadku. Jeżeli chodzi o produkty o których dziś wspominam, pojedynek wygrywa ta, choć obydwie są piękne. Uwielbia takie delikatne i subtelne zapachy które koją swą łagodnością. Zapach ten właściwie jest mi bardzo trudno zdefiniować. Aromat jest słodki a zarazem świeży jak poprzedni, jednak pachnie zupełnie inaczej. Wczuwam w nim słodycz jagód oraz jabłka pieczonego w karmelu. Wszystko to balansuje świeżość rześkiego mroźnego powietrza. Zapach jest przepiękny, ostatnio mój nr. jeden.
Jest to jedna z najbardziej udanych serii marki, uwielbiam te zapachy i na pewno ciężko będzie mi się z nimi rozstać. Mam tylko nadzieję że nie jest to seria limitowana i uda mi się jeszcze poczynić jakieś zapasy.
Świece dostępne u konsultantów. Katalog produktów znajdziecie na stroniePartyLite
Nie znam zapachów, ale uwielbiam wszelkie świece :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne są te naczynia ze świeczka.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne są te naczynia ze świeczka.
OdpowiedzUsuńNa pewno cudnie pachną :-)
OdpowiedzUsuńLubię party lite :) ale tych świeczek jeszcze nie paliłam
OdpowiedzUsuńNajwyższy czas kupić kilka nowych świec, bo moje zapasy powoli się kończą.
OdpowiedzUsuńCiągle się na nie czaję
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeżo-słodkie zapachy. :)
OdpowiedzUsuńObwąchałabym oba zapachy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam PartyLite, śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńkuszące:)
OdpowiedzUsuń